Domowa maska do stóp

Witam:)
Niedziela to dobry dzień, żeby znaleźć trochę czasu dla siebie. Po całym tygodniu można dać stopom odpocząć, właściwie wystarczy kwadrans i stopy będą gładkie i odżywione. 
Na początek ścieram martwy naskórek, potem moczę stopy, a następnie nakładam prostą domową maskę, która działa bardzo odżywczo na stopy. Lubię taki rytuał, staram się powtarzać go co tydzień:)

Do maski potrzebujesz: 
- dojrzałego banana, 
- 2 łyżki gęstego jogurtu lub serka homogenizowanego, (czasem używam dwóch łyżek mleka roślinnego),
- pół łyżeczki cynamonu.



Przygotowanie maski zajmuje kilka minut. Banana rozgniatamy dokładnie widelcem i mieszamy z resztą składników. Powinny tworzyć jednolitą masę. Pięknie pachnie, właściwie można ją też zjeść:)

Na początek ścieram martwy naskórek, najlepiej sprawdza się u mnie tarka. Używam jej  już dwa lata temu, nie widać po niej śladów użytkowania. 



Następnie moczę stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła lub soli. Po kilku minutach kiedy skóra jest zmiękczona robię peeling. Ten z Yves Rocher, o którym niedawno pisałam świetnie się sprawdza, ale można go zastąpić gruboziarnistą solą z dodatkiem oliwy z oliwek. 

Po osuszeniu stóp nakładam maskę z bananem. Po około kwadransie spłukuję ją. Stopy są gładkie, miękkie. Polecam:)




Macie inne sposoby na pielęgnację stóp? 

Pozdrawiam!

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger